Twórczość Grażyny Plebanek budzi we mnie szczególne emocje. Bo choć autorka jest starsza ode mnie, to doskonale opisuje _mój_ świat, zwłaszcza ten dziecięcy. Zawsze trąci strunę, która odzywa się dawno zapomnianym brzmieniem. Czułam to zwłaszcza podczas lektury "Dziewczyn z Portofino"*, która dla mnie osobiście była książką ważniejszą niż "Pudełko ze szpilkami".
Może dlatego, że ja stoję z boku świata wielkich korporacji, gdzie czas pracy jest "do uzgodnienia". Czy żałuję? Czasami oczywiście tak. Mnie też, tak jak Martę, kusił blichtr tego innego, błyszczącego życia. Życia, gdzie dla ładnego pudełka kupuje się koszmarnie niewygodne buty. No i co z tego, że każdy krok w nich będzie torturą? Ale ładnie się prezentują....
Marta dała się skusić opakowaniu. Dziewczyna z prowincji, ucieka przed dniami upływającymi pod dyktando małomiasteczkowej rutyny. Ucieka przed losem swojej siostry, której życie upływa na płodzeniu kolejnych dzieci. "Bo baba jest od tego, by rodzić" jak twierdzi małżonek Kasi.
I Marta wzięła nogi za pas, ale jej sposób na życie wcale nie okazuje się być lepszy. Zamieniła niewolnictwo kobiety-kury domowej na niewolnictwo kobiety-pracownika korporacji. Różnica jest jedynie taka, że w tym drugim rodzaju niewolnictwa łańcuchami na rękach pobrzękują również mężczyźni.
Jednak na mnie największe wrażenie robiły fragmenty związane z macierzyństwem. Zmagania Marty, by wprowadzić porządek i ład w życie, gdy pojawia się niemowlę. Walka o akceptację własnej osoby, nagle w mniemaniu bohaterki zredukowanej wyłącznie do bycia mamą. Nieszczęśliwa była w domu i w biurze. I ja jej wierzyłam. W to miotanie się i próby utrzymania się na powierzchni.
Więc to szczęśliwe zakończenie, jak dla mnie jest niewiarygodne.
Ale książkę polecam. Jest to z pewnością jakiś wycinek prawdy o współczesności. I o kobiecie.
* co prawda, gdy bohaterki z Portofino dorastały, ja ciągle biegałam z piaskownicy do Sam-u po oranżadę w proszku, ale mimo to czuję z nimi dziwną więź. Plebanek przypomniała mi moje podwórko przed blokowiskiem, copiątkowe msze szkolne, plakaty z Bravo zdobywane na "czarnym rynku" itd. To były moje "dźwięki". Taka dziwnie _moja_ książka, pomimo, że trudne losy bohaterek i ich kłopoty rodzinne mnie zostały oszczędzone.
A w tej powieści z kolei, główna bohaterka urodziła się w tym samym dniu co ja :)
This entry was posted
on 11.1.08
at piątek, stycznia 11, 2008
and is filed under
przeczytane,
Reading challenge
. You can follow any responses to this entry through the
comments feed
.
Na nocnej szafce
Audiobook
Aleksandra Marinina
czyta: Roch Siemianowski

Wyzwania Literackie
Blogi Wyzwaniowe (aktualnie 3)
O mnie:
Zajrzyj
Archiwum
Moja lista blogów
-
Katarzyna Majgier: Stadnina Rozstaje13 godzin temu
-
-
Tyłem do kierunku jazdy19 godzin temu
-
-
-
-
Mengapa Lightning Network Bisa Membantu Togel Bitcoin?1 tydzień temu
-
Przybyło.1 tydzień temu
-
-
-
-
-
-
-
-
Kate DiCamillo „Beverly tu i teraz”6 miesięcy temu
-
Islandia. Ludzie9 miesięcy temu
-
Pożegnanie?2 lata temu
-
Anonse2 lata temu
-
-
#rozmoWyliczanki: R.O.Kwon5 lat temu
-
Stephen Baxter - Proxima, Ultima5 lat temu
-
-
-
-
Londyn przez wieki5 lat temu
-
Kobieta w literaturze LXVI5 lat temu
-
Nowy adres5 lat temu
-
Nowy adres6 lat temu
-
PRZEPROWADZKA6 lat temu
-
Przeprowadzka6 lat temu
-
Przeprowadzka6 lat temu
-
-
Kim jest ślimak Sam ?6 lat temu
-
-
koniec blogowania tu i nowy adres6 lat temu
-
„Żmijowisko” - Wojciech Chmielarz6 lat temu
-
-
-
Zapraszam pod nowy adres.7 lat temu
-
Nawyki, Karl Ove Knausgård7 lat temu
-
-
Wojna, miłość i rak7 lat temu
-
-
-
Uwaga - zmiana adresu bloga!8 lat temu
-
Wielkie zmiany8 lat temu
-
-
LEONARD COHEN 1934 - 20168 lat temu
-
Rachel Abbott "Obce dziecko".8 lat temu
-
-
Dekada9 lat temu
-
Przemija postać złotego ludka9 lat temu
-
NIBY-POWROTY9 lat temu
-
-
-
-
-
Przypomnienie :)9 lat temu
-
Jak ja dawno tego nie robiłam….9 lat temu
-
Mariusz Czubaj - "Piąty beatles"9 lat temu
-
Wesołych!10 lat temu
-
Tylko Ciebie chcę - film10 lat temu
-
-
-
-
-
Winna!11 lat temu
-
Kłamstwo na kłamstwie11 lat temu
-
-
„Bodily Harm” – Margaret Atwood12 lat temu
-
Kanapki i Czarnomroki12 lat temu
-
-
Cześć i dzięki za ryby12 lat temu
-
Archipelag odsłona numer 9 !12 lat temu
-
-
Carlos Ruiz Zafón "Światła września"13 lat temu
-
No to ładnie13 lat temu
-
Dziwne losy Jane Eyre - Charlotte Brontë14 lat temu
-
Pięć na pięć:) Gry rodzinne...14 lat temu
-
Sentyment14 lat temu
-
ZMIANA ADRESU – PRZEPROWADZKA14 lat temu
-
Przeprowadzka14 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-