Rzym  

Posted by Inblanco in ,



Nigdy nie byłam w Rzymie, ani we Włoszech. A chciałabym ...
Uwielbiam powieści historyczne, zwłaszcza "Pierwszego w Rzymie". Napisała to (i kontynuację) Colleen McCullough, najbardziej chyba znana jako autorka "Ptaków ciernistych krzewów".
Tak, ja też tak zareagowałam (to do tych, co raczej się zniechęcili ;) ale niesłusznie. McCullough przeprowadziła solidne badania nad epoką i znakomicie oddała realia starożytnego Rzymu za czasów Mariusza i Sulli. Dla mnie epoka, dotąd martwa, ożyła: dowiedziałam się, co jadano na śniadanie, gdzie jeżdżono na wakacje, jak wyglądało mieszkanie we wspólnej kamienicy. Bohaterami pisarka uczyniła zarówno ludzi z plebsu, jak i z arystokracji, mężczyzn i kobiety. Dochodzenie Sulli do władzy, krok po kroku, morderstwo po morderstwie jest opisane tak, że grubaśną powieść (około 1000 stron) czyta się w mgnieniu oka. Polityka, miłość, ambicje, nienawiść, zemsta - mikstura, z której McCullough wyczarowała prawdziwych ludzi.

A drugie czary odprawili twórcy serialu "Rome". Gdy kamera podąża wąskimi, pełnymi tłumów ulicami, to widz ma wrażenie, że jest wśród przechodniów i musi torować sobie drogę łokciami. I przy tym zatykać nos... smród po prostu ..."widać"???
Tutaj też pokazano Rzym z perspektywy elit oraz walczących o byt mieszczan. Ten kontrast jest bardzo wyraźnie zarysowany. Do tego świetne aktorstwo. Mój ulubieniec Kevin McKidd, wcielający się w rolę Lucjusza Vorenusa, gra koncertowo. Ale muszę to oglądać bez lektora, bo bardzo lubię barwę jego głosu.

Przemoc i miłość to dwie siły kierujące bohaterami. Autorzy filmu pokazują zarówno jeden, jak i drugi aspekt, nie oszczędzając widza. Więc mamy i krwawe jatki i bezpruderyjny seks.

Powiem tak: nie znam osoby, która po obejrzeniu odcinka lub dwóch nie zapałałaby miłością do tego serialu.

This entry was posted on 5.11.07 at poniedziałek, listopada 05, 2007 and is filed under , . You can follow any responses to this entry through the comments feed .

2 komentarze

Witaj. Od wielu miesięcy bezskutecznie poszukuję "Pierwszego w Rzymie". Mam już pozostałe tomy rzymskiej trylogii McCullough, ale nie sposób zaczynać czytanie od środka. Może zechciałabyś odsprzedać mi tą książkę. Napisz, proszę, na: dorwas@o2.pl.
Pozdrawiam. Dorwas.

21 grudnia 2007 15:35

Przykro mi, ale nie mogę pomóc. Nawet gdybym miała tę książkę na własność, to bym jej nie odsprzedała. Zbyt cenna :)
A ja po prostu wypożyczyłam ja z biblioteki. Na allegro, jak się pokaże, to osiąga astronomiczne ceny (jak dla mnie). Mam na własność podobnie jak Ty, kolejne części.
Pisałam nawet w tej sprawie do "Zyska" ale nie raczyli odpowiedzieć. Wznowienie by się przydało...
Pozdrawiam i życzę powodzenia

23 grudnia 2007 12:48

Prześlij komentarz