Ostatnio wzbogaciłam się o ...  

Posted by Inblanco in


Zakupy z ostatnich kilkunastu dni. Udało mi się skorzystać z wyprzedaży na www.kkkk.pl, udały mi się też aukcje na allegro. A więc portfel ma się w miarę dobrze. Nie jest rewelacyjnie, ale reanimacji jeszcze nie potrzebuje ;)
A ja na razie czytam Harrego Pottera i Księcia Półkrwi, bo wcześniej się jakoś nie złożyło. Później pewnie część 7... choć dziwnie będzie poznać koniec tej historii...

This entry was posted on 26.1.08 at sobota, stycznia 26, 2008 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the comments feed .

9 komentarze

Dziś skończyłam Imiennika;)

26 stycznia 2008 19:33
Anonimowy  

Smakowite kąski:)

W piątek byłam w bibliotece i wzbogaciłam się o Picoult "Swiadectwo prawdy" które czytam:)

Judytta

27 stycznia 2008 10:11
Anonimowy  

"Zapamiętane w ciele" czekają na półce, "HP" w czytaniu, "Świadectwa prawdy" też bym chciała mieć;)

27 stycznia 2008 10:20

Drogie Panie, I Imiennik i Zapisane w ciele i Świadectwo prawdy i Rachuba świata, wszystko to wpływ społeczności blogowej:) Czytających blogowiczów.

I wyznam, że jakoś tak łatwiej mi trafić na coś dobrego do czytania, dzięki właśnie blogom (w tym i Waszym), niż np z polecanek Biblionetki.Choć nadal ją sobie cenię: ale kiedyś dzień zaczynałam od wizyty właśnie tam a teraz od kliknięcia w zakładkę: otwórz wszystkie blogi :)

Miłej niedzieli

27 stycznia 2008 11:26
Anonimowy  

Fajny stosik:) Imiennika też chcę kupić, Świadectwo prawdy czytałam, podobało mi się, Rachubę świata wiesz;), Harry'ego czytałam po angielsku, ale polską wersję też kupię na użytek rodziny:) I poproszę o recenzję "Zapamiętane w ciele", bo kiedyś tego nie zmęczyłam, ale może warto dać drugą szansę, zwłaszcza, że szybko wtedy się zniechęciłam?

28 stycznia 2008 09:53

Obiecuję, jak przeczytam to opiszę wrażenia. Tylko sie trochę przestraszyłam, że może być męcząca.

Bo wydana jest koszmarnie. Ani tego porządnie otworzyć ani trzymać w ręku. Muszę więc najpierw wymyślić w miarę komfortowy sposób czytania/trzymania książki ;)))

28 stycznia 2008 11:12
Anonimowy  

ojej, dopiero teraz zauwazylem tam Parry'ego Hottera.
et tu brute? ;)

28 stycznia 2008 18:40

Kubu, od początku i całym sercem ;))

Czyżbym słyszała w Twym głosie akcent mugolski? :-p

29 stycznia 2008 08:16
Anonimowy  

no ba. dusza i sercem jestem mugolem :)
HP sluzy li i jedynie do kina.
ksiazki JKR to zło i wyciety las ;)

29 stycznia 2008 15:35

Prześlij komentarz