No i proszę. Hugh Laurie napisał książkę. Bać się czy cieszyć? Tym dziełem jest Sprzedawca broni, coś w rodzaju komedii kryminalnej. "Komizm językowy i sytuacyjny" tak to reklamuje WAB. W zasadzie lubię absurdalne angielskie poczucie humoru. No i zapomniałabym: przecież pana kocham, doktorze House ;) Czyli... no właśnie. I wszystko jasne:)
To samo wydawnictwo w zapowiedziach prezentuje też książkę Pera Pettersona pt. "Kradnąc konie". Bardzo szybko się uwinęli. Wydanie zaplanowano na 3 kwietnia.
W Wydawnictwie Literackim można obejrzeć już okładkę powieści Cormaca McCarthy’ego. "Droga" w księgarniach ma się pojawić na przełomie lutego i marca.
Tuż przed moimi zimowymi feriami ukaże się kolejny kryminał z owianej śniegiem Skandynawii: "Burza z krańców ziemi" Asy Larsson. A ja lubię ichnie opowieści z mordercą w roli głównej. Mankell, Wahloo/Sjowall, Lehtolainen. Może Larsson dołączy do grona moich ulubieńców?
Albatros wydaje kolejną powieść McEwana, o którym z pewnością będzie teraz głośno z powodu premiery filmu "Pokuta", nakręconej na podstawie jego książki pod tym samym tytułem. A najnowszy utwór autora to "Na plaży Chesil", który był nominowany do Nagrody Bookera.
A jeśli ktoś miałby ochotę na historyczne czytadło to w marcu pojawi się kolejny tytuł Philippy Gregory (koszmarny zresztą, jeśli chodzi o przetłumaczenie) "Kochanice króla". Za granicą ta książka bije rekordy popularności. Powstał też film ze Scarlett Johansson i Natalie Portman, które zagrały siostry Boleyn. W postać Henryka VIII wcielił się Eric Bana. Przyznaję, ze trailer robi wrażenie: ładne zdjęcia, scenografia, no uczta dla oka.
This entry was posted
on 31.1.08
at czwartek, stycznia 31, 2008
and is filed under
o książkach
. You can follow any responses to this entry through the
comments feed
.