Coś dla stosikolubnych  

Posted by Inblanco in

czyli dla mnie jak najbardziej. Ale wiem, że czają się w tej wirtualnej przestrzeni i inni łaknący tego dobra. To dla Was ;)

Nie ma to jak rozpocząć dzień pracy od telefonu. Dzwonił kurier, by oznajmić, że książki podrzucił sąsiadom. Wiedziałam już, że zapowiada się miłe popołudnie...

Co wprawiło mnie w dobry humor? Oto przyczyna:

1. "Everyman" Philip Roth
2. "Kłamstwa Locke'a Lamory" Scott Lynch
3. "Droga" Cormac McCarthy
4. "Amagansett" Mark Mills
5. "Gringo wśród dzikich plemion" Wojciech Cejrowski


Do tego zdobyłam brakujące do wyzwania 2 tytuły: "Wóz ognisty" oraz "Opowieści starego Kairu". Koleżanka podrzuciła mi 2 książki Childa o Jacku Reacherze oraz "Błazna królowej". Mam jeszcze w tym stosiku nr 2 "Brzemię rzeczy utraconych", "Mazowieckie piaski" oraz kolejnego Baricco "Bez krwi" .

Bonus: do tego wszystkiego, gdy byłam na spacerze z psem, to kupiłam w kiosku płytę z dwoma odcinkami "Przystanku Alaska" :)
Za 4,95.

Teraz nie straszna mi najgorsza szaruga za oknem.

This entry was posted on 26.3.08 at środa, marca 26, 2008 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the comments feed .

14 komentarze

Anonimowy  

a gdzie sie zdobywa WOZ OGNISTY
bo tego nigdzie nie ma, nawet w bibliotekach:/

26 marca 2008 22:53
Anonimowy  

To ja jako stosikolubna powiem, że ładny;) everyman mnie kusi też... Nie wszystkie tytuły znam, ale cieszę się, że poznam po Twoich recenzjach:)

27 marca 2008 06:38

Iceberg, White (oraz Opowieści starego Kairu) mam z biblioteki, ale na allegro bywa często. Co prawda wydanie z lat 50. czy 60. ale prezentuja się w miarę znośnie. Zadziwiająca jest cena: ten sam tytuł u jednego sprzedawcy 73 zł (reklamowane jako I wydanie) a u drugiego za dwa tomy tylko 17,90 :)))

Padmo, od maja zaczynam czytać MOJE książki, więc sukcesywnie będę o nich pisać. "Everyman" mnie porwał w księgarni, gdy podczytywałam fragmenty i po takim krótkim acz przyjemnym obcowaniu z Rothem, chyba go polecam :))

27 marca 2008 10:25
Anonimowy  

dopiero dostalas Drogę?
ja juz mam dawno przeczytana, przezyta i puszczona w droge. Juz pol biura ma przeze mnie koszmary ;)

27 marca 2008 13:05
Anonimowy  

Powiem krótko - mniam...

27 marca 2008 15:45
Anonimowy  

stosik cudny:)
a w jakiej to gazetce Przystanek, bo moze bym Mame swoja poprosila o zakup?

27 marca 2008 17:50
Anonimowy  

Ze stosików czytałam "Gringo..." (podobała mi się) i "Brzemię..."...

27 marca 2008 22:42

Kubu, Drogę zamówiłam dokładnie 28 lutego ale to już było drugie zamówienie złożone tego dnia... więc do zakupów dołożyłam książkę, która dostępna była dopiero od 25 marca. W ten sposób uspokoiłam sumienie, że to nie z jednej wypłaty tak zaszalałam... Pokrętne, prawda? ;))

Zosik, też mi sie tak wydaje. Pewna będę dopiero, jak sama spróbuję ;)

Mała Mi - Przystanek nie jest wydawany z gazetą. To po prostu sama płyta + książka o serialu. Mają się ukazać wszystkie odcinki. Pozostałe części za 9,90. Serial ma wychodzić co dwa tygodnie. Wydaje to AmerCom.Pozdrawiam :)

Chiaro, przypomnę sobie Twoje recenzje. Dlatego m.in. tak lubię czytać książki polecane na blogach, bo potem porównywanie wrażeń jest świetną frajdą :)

28 marca 2008 08:30
Anonimowy  

Powiem więcej mniam mniam mniam...!:))) Droge też własnie przytaszczylam wczoraj do domu i zobyłam równiez Opowieści starego Kairu:)) I Gringo masz (nie trzeba reklamować, boska!!!) Gratuluje stosików:D

28 marca 2008 14:03

Piękne stosiki :) Już dodałam kilka tytułów do swojej "wish list" :)

28 marca 2008 15:22
Anonimowy  

Uwielbiam stosiki, zwłąszcza na nie patrzeć.
MOże to dziwne ale książki sam ich widok poprawia nieraz humor.

28 marca 2008 18:55

Foxinaa, zaczęłaś już "Drogę" ? Rewelacja!

Solardew, ja mam podobnie :) Czytanie blogów sprawia, że lista życzeń nigdy nie ma końca... Codziennie można dodać nowy tytuł ;)

Judytto, zgadzam się. Także cieszy mnie taki widok. A jaką mam radochę, jak wiem, że w najbliższym czasie przyjdzie do mnie przesyłka z książkami... choć z drugiej strony, gdy paczka nie zostaje dostarczona w terminie, to się nieziemsko wściekam ;))

29 marca 2008 22:20
Anonimowy  

Inblanco przymierzam się od 2 dni, ale dziś zaczynam na dobre czytac Drogę!:))

1 kwietnia 2008 10:21

Foxinaa, nie wiem, czy życzyć miłej lektury, bo w przypadku tej książki to sformułowanie mocno nieprzystające
do historii w niej opowiedzianej. Trzyma za gardło i nie chce puścić.

1 kwietnia 2008 17:23

Prześlij komentarz