Taki sobie kryminał. Ze skłonnością do makabry i rozwiązań rodem z wodewilu, co się nieco gryzie. Po trzech dniach w zasadzie zapomniałam kim był główny bohater, pamiętam za to do teraz o prześmiesznej dla mnie scenie kulminacyjnej: gdy czarny charakter się ujawnia. A chyba nie o to chodziło autorowi, by właśnie wtedy czytelnik parskał śmiechem...
Akcja toczy się na brytyjskiej prowincji, ale równie dobrze mogłaby to być amerykańska, szwedzka czy jakakolwiek inna prowincja. A szkoda. Bo te lokalne smaczki są zazwyczaj bardzo istotne.
Podobało mi się za to wykreowane przez autora poczucie osaczenia: oto w małej mieścinie ktoś morduje. Pierwsze morderstwo dotyka przyjezdną, czyli obcą, więc mieszkańców miasteczka to raczej średnio obeszło. Gdy zbrodnia dotyka ich współplemieńca, problem staje się poważniejszy. Nie mówiąc już o tym, że policja twierdzi, że mordercą jest ktoś z autochtonów... Zaczyna się polowanie na czarownice. I te tarcia między sąsiadami, wykorzystywanie dawnych uraz do zemsty było moim zdaniem najlepszym elementem powieści. Takim mocno prawdziwym, przerażającym bardziej niż opis tego, w co zmienia się ciało człowieka po śmierci. A w tym się Beckett lubuje...
I mogłoby być interesująco, ale było średnio. Nie beznadziejnie, ale to takie czytadło, które kompletnie nic po sobie nie pozostawia. Ot, do zabrania na plażę lub do pociągu. I tylko tyle.
Czyta się sprawnie i bez zgrzytania zębami, ale za miesiąc lub dwa nie będę już w ogóle o tej książce pamiętała, więc zanotuję tutaj, że ją przeczytałam. Dla statystyk ;)
2.5/6
This entry was posted
on 23.7.08
at środa, lipca 23, 2008
and is filed under
kryminały,
przeczytane
. You can follow any responses to this entry through the
comments feed
.
Na nocnej szafce
Audiobook
Aleksandra Marinina
czyta: Roch Siemianowski
Wyzwania Literackie
Blogi Wyzwaniowe (aktualnie 3)
O mnie:
Zajrzyj
Archiwum
Moja lista blogów
-
Podsumowanie roku 202410 godzin temu
-
Lucy Score: Tylko nie ty12 godzin temu
-
-
Strategi Menang Keluaran Togel Toto Macau20 godzin temu
-
„Niedobry zwyczaj” Alana S. Portero1 dzień temu
-
-
XXI2 dni temu
-
-
"Powtórka" Ken Grimwood2 tygodnie temu
-
-
-
-
-
Kate DiCamillo „Beverly tu i teraz”3 miesiące temu
-
-
Islandia. Ludzie6 miesięcy temu
-
-
Pożegnanie?2 lata temu
-
Anonse2 lata temu
-
-
#rozmoWyliczanki: R.O.Kwon4 lata temu
-
Stephen Baxter - Proxima, Ultima4 lata temu
-
-
-
-
Londyn przez wieki5 lat temu
-
Kobieta w literaturze LXVI5 lat temu
-
Nowy adres5 lat temu
-
Nowy adres5 lat temu
-
PRZEPROWADZKA5 lat temu
-
Przeprowadzka5 lat temu
-
Przeprowadzka5 lat temu
-
-
Kim jest ślimak Sam ?5 lat temu
-
-
koniec blogowania tu i nowy adres5 lat temu
-
„Żmijowisko” - Wojciech Chmielarz6 lat temu
-
-
-
Zapraszam pod nowy adres.6 lat temu
-
Nawyki, Karl Ove Knausgård6 lat temu
-
-
Wojna, miłość i rak7 lat temu
-
-
-
Uwaga - zmiana adresu bloga!7 lat temu
-
Wielkie zmiany7 lat temu
-
-
LEONARD COHEN 1934 - 20168 lat temu
-
Rachel Abbott "Obce dziecko".8 lat temu
-
-
Dekada8 lat temu
-
Przemija postać złotego ludka8 lat temu
-
NIBY-POWROTY8 lat temu
-
-
-
-
-
Przypomnienie :)9 lat temu
-
Jak ja dawno tego nie robiłam….9 lat temu
-
Mariusz Czubaj - "Piąty beatles"9 lat temu
-
Wesołych!9 lat temu
-
Tylko Ciebie chcę - film10 lat temu
-
-
-
-
-
Winna!11 lat temu
-
Kłamstwo na kłamstwie11 lat temu
-
-
„Bodily Harm” – Margaret Atwood11 lat temu
-
Kanapki i Czarnomroki11 lat temu
-
-
Cześć i dzięki za ryby12 lat temu
-
Archipelag odsłona numer 9 !12 lat temu
-
-
Carlos Ruiz Zafón "Światła września"12 lat temu
-
No to ładnie13 lat temu
-
Dziwne losy Jane Eyre - Charlotte Brontë13 lat temu
-
Pięć na pięć:) Gry rodzinne...13 lat temu
-
Sentyment14 lat temu
-
ZMIANA ADRESU – PRZEPROWADZKA14 lat temu
-
Przeprowadzka14 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-