Uroczy film! Baśniowa opowieść o dziewczynie, która urodziła się z nosem ... świni ;) A to wszystko przez złego przodka, który, jak to bywa w bajkach dla dorosłych, zrobił dziecko służącej i potem ją porzucił. Ta z rozpaczy popełniła samobójstwo ale jej matka, zła wiedźma, na ród niecnego bałamuta rzuciła straszliwą klątwę. Pierwsza córka z lędźwi Wilhernów urodzić się ma z pewnym defektem...
I ten nieszczęsny nos trafia się Penelope (Christina Ricci), którą matka więzi w domu, by chronić ją przed okrutnym światem. Jedynym ratunkiem dla dziewczyny jest stanięcie na ślubnym kobiercu z przedstawicielem wyższych sfer (tak głosi legenda). Do domu zapraszani są więc arystokratyczni kandydaci na męża dla Penelope, których ona sobie ogląda przez lustro weneckie. Gdy oswojony kawaler prosi ją o rękę, Penelope wychodzi z ukrycia i ... to była jedna z najśmieszniejszych scen w filmie. Mocno dosadna, ale zabawna.
Jedynym, który przetrwał próbę, jest zawadiaka Max (James McAvoy), który zaprzyjaźnia się z dziewczyną, potrafi ją rozweselić. Jednak gdy ta prosi go o rękę, to Max ...
Świetnie się bawiłam oglądając ten film. Dobre aktorstwo (Reese Whiterspoon zagrała skrzący się dowcipem epizodzik) i zabawa klasycznymi składnikami dobrej baśni :) Mamy więc i blond księcia, mamy złowrogiego karła z "pirackim notesikiem" (też mi się podobała ta scena) i nadopiekuńczych rodziców. Ale jak to w życiu bywa, nie wszystko jest takie oczywiste: taki na przykład książę już w pierwszych sekundach okazuje się być francowatą, tchórzliwą gnidą.
Baaaardzo mi się podobał ten film. Taka dowcipna opowieść o zapomnianej w dzisiejszym świecie prawdzie, o której uczyły nas nasze babcie: nie szata zdobi człowieka; nie wszystko złoto, co się świeci., itd. A najważniejsze jest, by polubić siebie :)
Polecam gorąco!
Komediantka Władysław Reymont
2 lata temu