Wiosenny zawrót głowy  

Posted by Inblanco in

Czarować wiosnę można na różne sposoby, ot choćby utopić marzannę. Jeśli tylko ma to pomóc, utopię, spalę, poćwiartuję... Mając takie mordercze zamiary trzymam się z dala od kukły. Czarować będę planami zakupowymi. Lista zakupów (oczywiście wirtualna, bo na wszystkie te cudności forsy mi nie starczy, nawet gdybym święta spędziła o wodzie i chlebie) mam nadzieję przyciągnie wiosnę. Choćby w ... naszych sercach ;P)))


1. Yrsa Sigurdardóttir "W proch się obrócisz"
(pierwsza powieść autorki średnio mi się podobała, druga już zdecydowanie bardziej. Zresztą zauważyłam, że to dosyć charakterystyczne zjawisko w cyklach kryminalnych. Zazwyczaj im dalej, tym lepiej. A przeważnie jest odwrotnie, prawda? Wpisać na tę listę mogę jeszcze Rankina i o dziwo Becketta, którego "Chemia śmierci" mnie mocno rozczarowała a "Zapisane w kościach" podobało mi się ogromnie :) Ktoś ma inne propozycje? )

"Pompeje Północy" miały być luksusowym kurortem i atrakcją wysp Westmana położonych w pobliżu brzegów Islandii. Nikt nie przypuszczał, że zrujnowane wybuchem wulkanu domy kryją złowrogą tajemnicę: zwłoki ukryte pod grubą warstwą wulkanicznego popiołu. Jak w Pompejach. W chwili wybuchu wulkanu w styczniu 1974 roku Markus Magnusson był nastolatkiem, teraz po blisko trzydziestu latach musi stawić czoło niemiłemu odkryciu w ruinach własnego domu. Wkrótce jego dziewczyna z młodzieńczych lat zostaje brutalnie zamordowana. Sprawy nabierają niebezpiecznego tempa. I tym razem wezwana Thora Gudmundsdottir musi zgłębić tajemnice przeszłości i odkopać zło i przemoc ukryte pod wulkanicznym popiołem. Wbrew jej nadziejom i oczekiwaniom mieszkańcy malej rybackiej osady nie kwapią się do zwierzeń i wspominków. Nie tylko oni... W proch się obrócisz mrozi krew w żyłach od pierwszej strony. Autorka po mistrzowsku prowadzi czytelnika poprzez rozdziały... a napięcie rośnie.


2. Leksykon fantastyki

Pierwszy na polskim rynku leksykon, który gromadzi ponad 1000 haseł, ich źródłem są: baśnie, bajki, legendy, opowieści fantasy i science-fiction, powieści fantastyczne dla dzieci i młodzieży, dzieła filmowe powstałe na podstawie oryginalnych scenariuszy oraz komiksy.
Zawiera hasła postaci indywidualnych (m. in. Gandalf, Kopciuszek), gatunków stworów (czarownica, wampir, android), rekwizytów (kije-samobije, różdżka, wehikuł czasu), topografii (m. in. Mordor, Kraina Czarów) i zjawisk (m. in. hibernacja, transmutacja, telekineza)
W Nawiązaniach znajdują się informacje o kontynuacjach dziejów postaci w cyklach literackich i filmowych, w komiksach oraz w wersjach baletowych i operowych Pierwszy na polskim rynku wydawniczym leksykon, różniący się od dotychczas wydawanych słowników fantastyki, które opisują jeden gatunek literatury (najczęściej fantasy) lub jeden rodzaj postaci np.
Leksykon krasnoludków.


3. Dennis Lehane "Miasto niepokoju"

Wciągająca epicka historia o rodzinie, miłości, władzy, żądzy i polityce. Popis literackiej wirtuozerii.
Powieść Dennisa Lehane’a bezkompromisowo opisuje polityczne i społeczne niepokoje w kraju, stojącym na rozdrożu między przeszłością i przyszłością. Autor przedstawia losy dwóch bostońskich rodzin, białej i czarnej, w pełnych dramatyzmu latach pierwszej wojny światowej.
Młody policjant Danny Coughlin, syn znanego i popularnego kapitana policji, przenika do środowiska emigrantów i anarchistów, by ścigać niebezpiecznych radykałów. Luther Laurence, uciekający przed gangsterem z Tulsy, pracuje u rodziny Coughlinów i rozpaczliwie stara się wrócić do ciężarnej żony.
W powieści pojawiają się najsławniejsi ludzie owych czasów – Babe Ruth, Eugene O’Neill, lewicujący działacz Jack Reed, W.E.B. DuBois, założyciel Narodowego Stowarzyszenia na Rzecz Kolorowych, Mitchell Palmer, bezlitosny prawnik Wodrowa Wilsona, ścigający czerwonych, przebiegły gubernator Massachusetts Calvin Coolidge i ambitny młody prawnik z Departamentu Sprawiedliwości, John Hoover.
Kulminacyjnym momentem akcji, osnutej na niektórych kluczowych wydarzeniach tamtych lat – w tym epidemii grypy hiszpanki – jest strajk bostońskiej policji w 1919 roku. Lehane analizuje zbrodniczą przemoc i niepohamowaną dynamikę życia w kraju wstrząsanym wewnętrznymi niepokojami. Danny, Luther i ich bliscy rozpaczliwie starają się odnaleźć własną tożsamość w coraz bardziej burzliwych czasach. Stopniowo stają się dla siebie rodziną i wspólnie stawiają opór nadciągającej fali biedy, kłopotów i nadziei, która odmieni ich życie.


4. Cormac McCarthy "Dziecię boże"

Po uwolnieniu z więzienia, niegdyś fałszywie oskarżony o gwałt Lester Ballard błąka się po wzgórzach stanu Tennessee. Bezdomny, skrzywdzony przez ludzi i niezdolny do nawiązania społecznych więzi, stacza się na samo dno. Żyje w podziemnych jaskiniach pośród wypchanych zwierząt i rozkładających się zwłok swoich ofiar. Morderstwo i nekrofilia, przemoc i frustracja, występek i walka o przetrwanie, dzień i noc… Lester Ballard – grzesznik i troglodyta. Lester Ballard – „dziecię Boże”, „taki jak my”…
„Dziecię boże” to propozycja zarazem dla miłośników powieści z dreszczykiem, o seryjnych mordercach i psychopatach, jak i poszukiwaczy opowieści z uniwersalnym przesłaniem, wymagających lektury uważnej i refleksyjnej. Proza wielopoziomowa, zaskakująca humorem, nieoczekiwanym przy tak mrocznym temacie, ujmująca stylistycznym mistrzostwem i trzymająca czytelnika w napięciu.


5. Phillippe Claudele "Raport Brodecka"

"Nazywam się Brodeck i nie mam z tym nic wspólnego". Tak zaczyna się tytułowy "raport", najnowsza powieść Philippe'a Claudela, znanego francuskiego pisarza (ur. 1962), autora wielu powieści, wśród nich Szarych dusz (2005) i Wnuczki Pana Linha (2006) wydanych w polskich przekładach w "Czytelniku". W Raporcie Brodecka Claudel opisuje tragiczne wydarzenia rozgrywające się w nieokreślonym czasie i miejscu, choć można się domyślać, że akcja dzieje się gdzieś w Europie (francuska Alzacja? Austria?), wkrótce po II wojnie światowej. Do prowincjonalnego miasteczka przybywa "inny", Anderer (dialekt jest wymyślony przez autora), ale nie zostaje w tej społeczności zaakceptowany: w kolejnych rozdziałach obraz wydarzeń stopniowo się wypełnia, rośnie napięcie, aż do tragicznego finału. W tej świetnie opowiedzianej wstrząsającej historii Claudel ponownie zajmuje się granicą zła, do jakiej może posunąć się człowiek w nienawiści do drugiego człowieka, czy to dotyczy zwykłych mieszkańców miasteczka, czy oprawców w obozie koncentracyjnym. Krytyka francuska pisała o Claudelowskich "czarnych duszach", samego autora określiła jako "tropiciela zła".


6. Łukasz Orbitowski "Święty Wrocław"

Piewca tematyki osiedlowej powraca do korzeni. Tym razem w blokach nie zagnieździły się diabły ani duchy, a drugie osiedle. Urzeczeni mieszkańcy porzucają dotychczasowe życie, by oddać się demolowaniu własnych mieszkań - pod wielką płytą kryje się gorąca, czarna powierzchnia. Z każdym dniem na niezwykłym osiedlu przepada coraz więcej ludzi, mnożą się gapie, wyznawcy i badacze, szaleństwo ogarnia administrację i media.

Święty Wrocław to horror-ballada o Polsce proroków, pielgrzymów i wariatów, o mieście pierwszych miłości, o wiośnie dziewięciu cudów, o zbliżającej się katastrofie.

Święty Wrocławiu, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami…





7. Pia_Kristina Gardner "Świadectwo skazanych na śmierć"

Jesienią 1945 roku w Szwecji ukazała się książka "Świadectwo skazanych na śmierć". Autorzy, Gunhilda i Einar Tegen, z kilkuset wywiadów i ankiet przeprowadzonych wśród osób uratowanych z obozów koncentracyjnych wybrali dwieście, które miały zachować dla potomności pamięć o tej straszliwej zbrodni. Jednak chociaż od końca wojny minęło ponad sześćdziesiąt lat, nadal istnieją pytania, na które brak odpowiedzi. Pia-Kristina Garde postanowiła odnaleźć dawnych respondentów i dowiedzieć się, jak potoczyło się ich życie.







8. Małgorzata Szejnert "Wyspa klucz"

Małgorzata Szejnert, autorka książki „Czarny ogród”, zabiera nas tym razem w daleką podróż na Ellis Island, małą wyspę u wybrzeży Nowego Jorku, która przez lata była nazywana „bramą do Ameryki”. Od końca XIX wieku do lat 50. wieku XX mieściło się na niej centrum przyjmowania imigrantów przybywających do Stanów Zjednoczonych. W tym czasie przez wyspę przewinęło się blisko 12 milionów osób.
Większość przebywała na niej zaledwie kilka godzin. Ci, którzy mieli mniej szczęścia, spędzali tam nawet do kilkunastu miesięcy, przechodząc długotrwałą kwarantannę i najróżniejsze badania. Inni zaś byli po prostu odsyłani z powrotem, ponieważ zgodnie z ustawami imigracyjnymi zakaz wstępu obejmował: „idiotów, chorych umysłowo, nędzarzy, poligamistów, osoby, które mogą się stać ciężarem publicznym, cierpią na odrażające lub niebezpieczne choroby zakaźne, były skazane za zbrodnie lub inne haniebne przestępstwa, dopuściły się wykroczeń przeciw moralności” oraz tych, którzy nie mieli pieniędzy na podróż w głąb kraju.
Autorka nie tylko śledzi dramatyczne losy emigrantów polskich, żydowskich, niemieckich czy włoskich, ale dzięki ogromnej reporterskiej pasji i dociekliwości ożywia postaci pracowników stacji na Ellis Island – lekarzy, pielęgniarek, komisarzy, tłumaczy oraz opiekunek społecznych, a nawet przyzwoitek.
To fascynujący reportaż, bogato ilustrowany unikatowymi zdjęciami archiwalnymi.


9. Ali Shaw "Dziewczyna o szklanych stopach"

Dziwne rzeczy dzieją się na odległym mroźnym archipelagu. Niezwykłe skrzydlate stworzenia latają nad skutymi lodem mokradłami, zwierzęta-albinosy kryją się w ośnieżonych lasach, białe meduzy jarzą się w głębinach oceanu.
A Ida MacLaird powoli zamienia się w szkło…
Midas Crook stroni od ludzi. Z pasją uwiecznia na fotografiach swój czarno-biały świat. Dzięki Idzie odkrywa inne kolory…
Za wszelką cenę muszą powstrzymać jej zagadkową przemianę. Ale czas ucieka nieubłaganie…
„Dziewczyna o szklanych stopach” to debiut młodego brytyjskiego autora zapowiadany jako wydarzenie sezonu przez brytyjskie wydawnictwo Atlantic Books, odkrywcę słynnych talentów literackich nagradzanych w ostatnich trzech latach Booker Prize.




This entry was posted on 20.3.09 at piątek, marca 20, 2009 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the comments feed .

8 komentarze

O! Nowy Lehane. To ja też poproszę :)

20 marca 2009 11:37

Poza pozycją nr 2, mam chęć na wszystko :)

Pozdrawiam serdecznie.

20 marca 2009 11:43
Anonimowy  

Kusisz, oj, kusisz:) Większość z tych pozycji mam też na swojej liście marzeń wiosennych:)

20 marca 2009 12:22

Zapowiedzi ciekawe. Ja chcę Yrsę Sigurdardottir i Cormaca McCarthego ;)) Biorę bez zastanowienia.

20 marca 2009 13:59
Anonimowy  

ooo nowa Yrsa :)

20 marca 2009 20:54
Anonimowy  

kuszą mnie ta Yrsa i "Święty Wrocław"...

22 marca 2009 10:39
Anonimowy  

To dopiero zawrót głowy i skręt kiszek u moli książkowych narobiłaś...;)

22 marca 2009 20:27
joly_fh  

Ja właśnie przeczytałam drugą książkę Yrsy Sigurcośtam ;) - tylko, że mam odmienne wrażenia: Trzeci znak podobał mi się o wiele bardziej niż Weź moją duszę

5 kwietnia 2009 18:30

Prześlij komentarz