To już tradycja. I mam ją zamiar podtrzymywać, pielęgnować i przekazywać następnym pokoleniom.
21 komentarze
Czy to jest stosik na płasko?
P.uella - dla mnie największą zagadka bedzie Musso, którego nic jeszcze nie czytałam ale opinie ma pochlebne. Przyznam się, że skusiła mnie okładka.
Podobnie było w przypadku "Nauczycielki muzyki" ale tutaj wpływ ma Lisa See, której "Dziewczęta z Szanghaju" własnie słucham i podobaja mi się. Chciałam cos więcej z tej egzotycznej tematyki. Zobaczyłam okładkę zapowiadającą orientalne klimaty i voila! ksiązka w koszyku:)
Agnes - :) Stosik jeszcze jest wirtualny, bo wszystkie zakupy robiłam przez internet i teraz czekam na zbiory.
Chociaż rundkę po księgarniach, przed zakupami, też zrobiłam. Bo a nuż rzuci mi się w oczy, coś co przed monitorem bym przegapiła?
Druga rundka to blogi - najchętniej klikam na tag: stosik i szukam inspiracji. Safak, Musso i Borchardt to właśnie zakupy pod wpływem naszych wspólnych przyjaciół:)
I po raz pierwszy od dawna kupiłam książki, które już znam, bo czytałam egzemplarze biblioteczne, ale kupiłam, bo chcę je miec na półce. A nawet ponownie przeczytać:) To Ishiguro.
Pozdrawiam w niedzielny poranek. Słońce świeci przepięknie, o czwartej nad ranem rozśpiewane ptaki mnie obudziły i z błogim uśmiechem obróciłam się na drugi bok i spałam dalej. Ten uśmiech to z pewnością wpływ treli zza oknem ale pewnikiem i świadomości, że to niedziela, że nie musze się zrywać skoro świt i pędzić do pracy...
:)
O jaaaa... Już nie mogę się doczekać, kiedy pochwalę się moimi książkami :) A Safak jestem bardzo ciekawa: tym bardziej, że sama nie mogę się zabrać za "Pchli pałac", który leży i kusi :)
PS Strasznie mi się ta "Nauczycielka muzyki" podoba i "Pejzaż w sepii"... :)
Z okładek zaintrygowały mnie "Podejrzenia..." lubię taką stylistykę. Sama od niedawna celebruję stosiki i ze smutkiem przyznaję, że żadnego autora z obecnego nie kojarzę. Właśnie za to kocham stosiki na blogach, ciągle o kimś się dowiaduję.
łoł
co do musso to czytalam kilka i wszedzie powielany schemat. czyli tragedia, wielka milosc zwycieza. dobrze sie czyta ale po jego nowszych ksiazkach nie spodziewam sie czegos innego. niestety
natomiast Ishiguro - cudne. Safak tez.
Podejrzenia chcialam nabyc jak wdzialam zapowiedzi ale majac ksiazke w reku, weryjąc stwierdzilam ze chyba niekoniecznie chce ją miec..
pzdr
Mam straszną chrapkę na Pamuka oraz "Bękarta...".
Na razie jednak wyczerpałam moją króciutką listę "Must have" (z okazji 23 kwietnia oczywiście), po której wypełnieniu obiecałam sobie nic więcej nie kupować dopóki nie doprowadzę chociaż połowy z licznych tomów kurzących się na mych półkach do statusu: przeczytane :)
A daleka do tego droga niestety...
Gratuluję zakupów i życzę miłego czytania oraz recenzowania.
Pozdrawiam
o matko, jakaś nieprzytomna jestem;) "Lekcje chińskiego", oczywiście.
A, to ja też taki stosik wirtualny mam, czekam jednak na dostawę i dopiero się pochwalę :)
ciekawe pozycje :) ja w tym roku kupiłam tylko jedną książkę...
Będę zachłanna! Kradnę wszystkie :)
Cudowny stos!
p/s co do Kilera, pies moje brata, ale imię wymyślone przeze mnie :), ma charakterek!
Bardzo piękne zdobycze, miłego czytania!
Skarletko, czekam więc z niecierpliwością na Twój stosik:)
Agna - mnie też najpierw zafrapowała okładka książki Summerscale, ale trochę się obawiam tej powieści. Nie wiem do końca, czy to rzeczywiście, jest to, co mi się spodoba. Ale do odwaznych świat należy:)
Blogowe stosiki mnie również wciąż inspirują, bo przypominaja mi o książkach, które kiedyś chciałam przeczytać albo odkrywają całkiem nowych autorow, na których wcześniej się nie natknęłam. Blogi to prawdziwa kopalnie informacji:)
Mary- co do Musso: dokładnie tego się spodziewam:) Czekam na czytadło do wchłonięcia w jeden, góra dwa wieczory, a że będzie to dla mnie pierwszy Musso, to pewnie (oby!:)nie będzie mnie drażnił schemat, z którego pisarz tak chętnie korzysta tworząc kolejne dzieła.
Trochę mnie zmartwiłaś "Podejrzeniami..." bo zdecydowałam się na książkę w zasadzie pod wpływem impulsu. Spodobała mi się okładka, opis zasugerował, że to powieść kryminalna, której akcja toczy się w wiktoriańskim Londynie i już byłam mocno zintrygowana. Dopiero drugie czytanie notki o książce, uświadomiło mi, że to nie do końca powieść kryminalna. Nie ma to, jak czytanie ze zrozumieniem:) Ale mimo wszystko postanowiłam spróbować, choć obawiam się najbardziej właśnie tego tytułu z całego zbioru.
A Ishiguro? Tak, zgadzam się. Cudny:)
Claudette - nie chcę być złym prorokiem... mimo wszystko trzymam kciuki za Twoją silną wolę:)Ja już dawno stwierdziłam, że jestem stracona. Poddałam się nałogowi. Całym sercem i duszą:)))
Chiaro- też mi się tak wydaje:) Ale mam wrażenie, że i Ishiguro bardzo by Ci się spodobał. Jeśli go nie czytałaś, to polecam.
:)
Agnes - ja jako chwalipięta, chciałam już pokazać moje najnowsze nabytki:))) Nie jestem cierpliwa, jeśli chodzi o książki.
Edith - Pianista? Bardzo mi się podbała. Co do Moersa, to zapoluj na tę ksiązkę, bo rzeczywiście warto. Zresztą ten autor ma wyjątkowy fart, jeśli chodzi o szatę graficzną książek, które u nas są wydawane. Wszystkie kuszą:)
Tucha - :) Całuski dla Killera:)
Mandżuria - dziękuję:)
Szykuje się uczta czytelnicza z takim menu: "Okruchy dnia" i "Znaczy kapitan" to nietuzinkowe pozycje (czytałam więc polecam), a całej reszty perfidnie zazdroszczę :)
PS. Kiedy księgarnie oszacują zyski z takiego dnia 23 kwietnia to pewnie zafundują nam jeszcze kilka zbliżonych "świąt" w roku - Polak potrafi przecież ;)
Wow! Ja się zdecydowałam tym razem na trzy, ale za to TOMY :) Nie czytałam jeszcze żadnej z wybranych przez Ciebie książek, ale tym bardziej ciekawam recenzji. Miłego czytania!
Cóż mogę powiedzieć... Cudeńka!
Miłej lektury :)
Ach, "Znaczy Kapitan"! :) wspomnienia z wakacji momentalnie mi się włączają, sentyment mam do tej książki, jak do rzadko której; pierwsza miłość moja i "Znaczy Kapitan" to jedność :) chyba przeczytam to po raz n-ty.
Reszta oczywiście również cacy ;)
Prześlij komentarz
Na nocnej szafce
Audiobook
Aleksandra Marinina
czyta: Roch Siemianowski
Wyzwania Literackie
Blogi Wyzwaniowe (aktualnie 3)
O mnie:
Zajrzyj
Archiwum
Moja lista blogów
-
Podsumowanie roku 20244 godziny temu
-
Lucy Score: Tylko nie ty6 godzin temu
-
-
Strategi Menang Keluaran Togel Toto Macau14 godzin temu
-
„Niedobry zwyczaj” Alana S. Portero19 godzin temu
-
-
XXI2 dni temu
-
-
"Powtórka" Ken Grimwood2 tygodnie temu
-
-
-
-
-
Kate DiCamillo „Beverly tu i teraz”3 miesiące temu
-
-
Islandia. Ludzie6 miesięcy temu
-
-
Pożegnanie?2 lata temu
-
Anonse2 lata temu
-
-
#rozmoWyliczanki: R.O.Kwon4 lata temu
-
Stephen Baxter - Proxima, Ultima4 lata temu
-
-
-
-
Londyn przez wieki5 lat temu
-
Kobieta w literaturze LXVI5 lat temu
-
Nowy adres5 lat temu
-
Nowy adres5 lat temu
-
PRZEPROWADZKA5 lat temu
-
Przeprowadzka5 lat temu
-
Przeprowadzka5 lat temu
-
-
Kim jest ślimak Sam ?5 lat temu
-
-
koniec blogowania tu i nowy adres5 lat temu
-
„Żmijowisko” - Wojciech Chmielarz6 lat temu
-
-
-
Zapraszam pod nowy adres.6 lat temu
-
Nawyki, Karl Ove Knausgård6 lat temu
-
-
Wojna, miłość i rak7 lat temu
-
-
-
Uwaga - zmiana adresu bloga!7 lat temu
-
Wielkie zmiany7 lat temu
-
-
LEONARD COHEN 1934 - 20168 lat temu
-
Rachel Abbott "Obce dziecko".8 lat temu
-
-
Dekada8 lat temu
-
Przemija postać złotego ludka8 lat temu
-
NIBY-POWROTY8 lat temu
-
-
-
-
-
Przypomnienie :)9 lat temu
-
Jak ja dawno tego nie robiłam….9 lat temu
-
Mariusz Czubaj - "Piąty beatles"9 lat temu
-
Wesołych!9 lat temu
-
Tylko Ciebie chcę - film10 lat temu
-
-
-
-
-
Winna!11 lat temu
-
Kłamstwo na kłamstwie11 lat temu
-
-
„Bodily Harm” – Margaret Atwood11 lat temu
-
Kanapki i Czarnomroki11 lat temu
-
-
Cześć i dzięki za ryby12 lat temu
-
Archipelag odsłona numer 9 !12 lat temu
-
-
Carlos Ruiz Zafón "Światła września"12 lat temu
-
No to ładnie13 lat temu
-
Dziwne losy Jane Eyre - Charlotte Brontë13 lat temu
-
Pięć na pięć:) Gry rodzinne...13 lat temu
-
Sentyment14 lat temu
-
ZMIANA ADRESU – PRZEPROWADZKA14 lat temu
-
Przeprowadzka14 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-